Komentarz

Skomentowane przez Eleonora Sarnowska dnia Czerwiec 26, 2011 o 23:07

Nie wiem czemu ludzie uważają, że wolno im komentować. To akurat są nauczyciele, więc może z przyzwyczajenia. es

Skomentowane przez Waldemar Dąbrowski dnia Czerwiec 24, 2011 o 5:52

Nie widziałem pracy "na żywo" ale wygląda on tak, że można odróżnić i odczytać palny obrazu i jak również ten szczególny moment, gdzie te dwa żywioły - woda i ziemia - się ze sobą łączą, stykają i przenikają się wzajemnie...

Pozdrawiam, WalDemar

Skomentowane przez Eleonora Sarnowska dnia Czerwiec 23, 2011 o 23:40

No to  przyznam się. Powiedzieli, ze nie widać gdzie się kończy woda a gdzie zaczyna ląd. ;-DDDDDDDDDD. Czyli krzywe kluski. Wiadomo, że maluje się niejednakowo. Raz lepsze, raz gorsze rzeczy. Ja ten obrazek lubię i już. Uważam, że oddaje charakter pogodnego dnia nad Wisłą. No i oddaje niepowtarzalny kolor Wisy. Pozdrawiam Was, Eleo.

Skomentowane przez Eleonora Sarnowska dnia Czerwiec 23, 2011 o 23:29

A no zjechali tacy, co się uczyli malarstwa na uniwersytecie. Ale ja i tak lubię ten obrazek. Pozdrawiam Eleo.

Skomentowane przez Waldemar Dąbrowski dnia Czerwiec 20, 2011 o 5:50

Zastanawiam się czemu, bo to jest przecież ładne studium i wody i brzegu...

Skomentowane przez Eleonora Sarnowska dnia Czerwiec 19, 2011 o 22:21

Dzięki !!! A zostałam za nią zjechana. ;-D

Skomentowane przez Waldemar Dąbrowski dnia Czerwiec 19, 2011 o 7:28

Bardzo ładna praca...!